Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 12 marca 2013

Każdy koralik musi znaleźć swoje miejsce na ziemi


Kiedyś kupiłam takie ładne kamyki i cały czas gdzieś koło mnie krążyły i baardzo długo próbowałam coś z nimi uszyć, były już w kolczykach i sprułam, były w naszyjniku...też sprułam, potem długo, długo poleżały w woreczkach aż wreszcie doczekały się swojego miejsca :D



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz